Floslek - masło do ciała
OD PRODUCENTA:
Duży słój mieszczący 240 ml. Opakowanie jest odkręcane, dosyć wygodne. Poręczne - mi nie zdarzyło się, aby słoik wyślizgnął się z rąk.
Ponadto całość znajdowała się w kartonowym pudełeczku, aczkolwiek już go nie posiadam.
ZAPACH I KONSYSTENCJA:
Tutaj już duży plus!;) Moja wersja masła do Mango&Marakuja, zapach bardzo przypadł mi do gustu. Jest słodko- owocowy, ale nie mdli. Konsystencja jest dosyć gęsta, produkt ' nie przecieka' między palcami, a dobrze się rozsmarowuje.
Kolor jest lekko pomarańczowy.
DZIAŁANIE:
Podoba mi się. Producent gwarantuje nawilżenie skóry suchej i odwodnionej - zadanie to jest spełnione w 100%. Spokojnie można używać na szybko, masło szybko się wchłania;) Często używam z rana, po kilku minutach zakładam spodnie i nic się nie wyciera. Bardzo podoba mi się efekt, mam wrażenie, że nogi po posmarowaniu masłem są bardziej gładkie, aksamitne wręcz lśnią. Opcja do krótkich spodenek :P Zapach utrzymuje się przez kilka minut, potem staje się nie wyczuwalny.
Cena to ok.23 zł
Jeżeli kogoś zaciekawiłam tym produktem to zapraszam na stronę Flosleku, gdzie możemy wykonać test skóry. KLIK:)
Wygląda nieźle, akurat skończyło się moje ulubione masło ziaji, więc może spróbuję tego ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, póki co mam na wykończeniu swoje ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to masło jest bardzo dobre. Jedynie zapach trochę za słodki.
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam to masełko :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie testowałam tego masełka , ale fajnie że szybko się wchłania to na pewno duży plus :)
OdpowiedzUsuńz Flosleku uwielbiam kosmetyki do buzi :)
OdpowiedzUsuńlubię takie opakowania i słodko-owocowe zapachy :) muszę zastanowić się nad zakupem, bo mój obecny balsam jest na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana u mnie na blogu :)
http://taknijak.blogspot.com/2013/03/tag-7-faktow-o-mnie.html
nie widziałam nigdy wcześniej tej firmy - cóż byśmy zrobiły bez blogów ;) !
OdpowiedzUsuńMam masełko z Flos-leku, ale jeszcze czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńzapach jest fajny, tez jeszcze nie testowalam;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję, ciekawa recenzja :) PPOzdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich masełka :)
OdpowiedzUsuńHm.. 23 zł to troche duzo chyba za masło do ciała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale dla mnie chyba trochę za drogi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszalam o Floslek :)
OdpowiedzUsuńUżywam masła do ciała ale z dave :)
OdpowiedzUsuńciekawie sie zapowiada :) serdecznie zapraszam Cię na mojego bloga w wolnym czasie, mam nadzieję, że zajrzysz :). zapraszam do ankiety i do obserwowania. Obiecuję Ci, że nie pożałujesz :). miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńgreat review :)
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
have a nice day!
xx
veronica
Nie miałam....przyjdzie czas na spróbowanie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to muszę sobie go zakupić ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie masełka, na te mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie:D
OdpowiedzUsuńmonic-dzej.blogspot.com
Cena troszkę odstraszająca ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się szata graficzna opakowania.
świetny wpis ;-)
OdpowiedzUsuńMusi mieć śliczny zapach, bo przecież mango :D
OdpowiedzUsuńNie miałam pędzli Hakuro, więc nie wypowiadam się, ale widziałam na blogach zdjęcia dziewczyn, które pisały, że ich pędzle Hakuro się rozpadły więc ja sama chyba bym nie kupowała :)
zapach zapewne nieziemski <3
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaki jest skład tego kosmetyku... ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam mango! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała. Z tej firmy jeszcze nie miałam, więc kiedyś z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych,
OdpowiedzUsuńpełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju
(mimo tego śniegu co leży wkoło:-),
serdecznych spotkań w gronie rodzinnym
oraz wesołego "Alleluja":)
dziękuje!:)
UsuńMasła do ciała lubię, ale tego akurat nawet nie znałam;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ciekawa recenzja, nie miałam tego masełka, a gdzie go zakupiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Optymistyczna
PS Podoba mi się tutaj u Ciebie, więc dodaję do obserwowanych :).
dziękuję, dostałam go w ramach spotkania, aczkolwiek słyszałam, że dostępny jest w aptekach lub http://www.floslek.pl/11,produkty_pharma.html
Usuńhoho, ja już wchodzę do Ciebie:)
rzeczywiscie, torba jest przepiekna :D az zaluje, ze nie wzielam dwoch, zeby zrobic rozdanie..
OdpowiedzUsuńoo słyszałam juz kiedyś o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńO , bardzo fajne ! ;) Muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :)
Chyba się skusze i wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://so-fucking-true.blogspot.com/
Masła do ciała to moja obsesja, codzienniie wieczorem odprawiam swój rytuałał czyli wcieram w siebie moje ulubione balsamy. Ja wolę te owocowe, choć teraz akurat używam marcepanowego i też bbardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ciekawie ciekawie
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to masełko do ciała :)
OdpowiedzUsuńPaczuszka z kosmetykami dotarła do mnie wczoraj, dziękuję serdecznie. ;*
OdpowiedzUsuńWolę balsamy od maseł, bo maja lżejsza konsystencję :)
OdpowiedzUsuń