Nova Clear - Acne Cream

 W ostatnim czasie pojawiła się paczuszka z drugim kremem Nova Clear ( pierwsza miała okres ważności do października/listopada).


                                                                   Opakowanie         

Estetyczne, proste, bez specjalnych ozdóbek. Klasyczna tubka, którą wybieram z chęcią. Nie preferuję słoiczków wśród kremów, także tutaj już jest +.

       Konsystencja , kolor      

Kolor klasyczny :) Biały. Konsystencja nie jest zbyt gęsta, krem dobrze rozprowadza się na twarzy, bez oporów. Lekko tłusty. 

       Działanie       

     Co mówi producent?     

Jak widać, nie gwarantuje nic. Aczkolwiek pojawiają się rady do jakiej cery należy stosować krem. 

Zgadza się z typem mojej skóry. Sam krem nie był w stanie powstrzymać  zmian trądzikowych. Cały czas powstawały nowe pojedyncze krostki. 

Wyżej wspomniana lekko tłusta konsystencja wpływała na to, że strefa T ( szczególnie nos) błyszczała się po użyciu, ale tutaj fluid z U20 idealnie sobie radził. 

Optymalnie nawilżał, napewno nie zarzucimy mu, że przesusza. 

Stosunek cena - jakość

Można dowiedzieć się, że cena kremu to ok. 40 zł.

Ze względu na to, iż krem wypadł neutralnie( nie szkodził, ale też nie wywierał jakichś pozytywnych zmian) nie zakupię produktu, ponieważ z moją problematyczną cerą potrzebuję czegoś silniejszego.

Polecam natomiast osobom, które nie mają większych problemów oraz ich cera jest dosyć nawilżona:) 

 Bonus.

Otrzymałam także próbki od Perfecty.

Zaczęłam od kremu Efekt MAT. 

I... natychmiastowe pozytywne zaskoczenie!:)

Bardzo przyjemny zapach i świetnie działanie. Próbka wystarczyła mi na dwa użycia, które JUŻ wystarczyły na doskonałe nawilżenie cery oraz zminimalizowanie krostek. 

Z kremem dotleniającym ( pierwszy z lewej ) było podobnie. 

Tutaj mniej przyjemny zapach, ale jeszcze lepsze działanie! 

Tak samo wystarczyło na dwa użycia, które całkowicie pozbawiły moją twarz zmian trądzikowych.

Któryś z nich napewno zagości u mnie w formie pełnowymiarowej. 

Gorąco polecam!