Opakowanie/ od producenta:
Już różowe kartonowe pudełko podbiło moje serce, uwielbiam taką dziewczęcą kolorystykę!;-)
Samo opakowanie jest w formie słoiczka i przypadło mi do gustu.
Mieści się w nim 30 ml pilingu.
Zapach i konsystencja: W 100 % zapach jest to różany, naturalny, świetny zapach. Myślałam, że ten wariant mi się nie spodoba, a jednak.. ;)
Konsystencja.. hm.. Piling jest dosyć suchy i sypki, czasami źle mi go aplikować na usta bo się osypuje. I to jest chyba jedyny minus produktu.
Właściwie do tego podpunktu należy dodać jeszcze smak, bo piling można zjadać:D ach, jest pyszny:D
Działanie: Rewelacyjne! Piling świetnie spełnia swoje zadanie. Pozostawia usta mięciutkie i wygładzone. No i te walory zmysłowe.. Zapach, smak i sam wygląd!;) Po tym pilingu lubię nałożyć grubszą warstwą Carmexa, wówczas efekt jest jeszcze lepszy - mam idealnie nawilżone usta. Stosuję go już drugi miesiąc i spokojnie mogę powiedzieć, że jest wydajny. Z opakowania niewiele ubyło. Podsumowując polecam.
Cena na stronie Pat&Rub to 39 zł.
Piling można dostać w Sephorze.
Też mam ten peeling i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMniam. Tak smacznie wyglada!
OdpowiedzUsuńfajne to !
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling,ale u mnie się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńJego zapach skutecznie mnie odstraszał.
aaa tez go chce :p bardzo fajnie, ze dziala :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog + dodaję do obserwowanych.:)
OdpowiedzUsuńzapraszam brysiaak14.blogspot.com
Strasznie bym taki chciała;D Muszę się zaopatrzyć;D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic tej firmy, bo jednak ceny wysokie. Jakbym miała jakieś zbędne fundusze to myślę, że się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńdla mnie trochę za drogi jak na peeling do ust który możemy sobie sami zrobić;)
OdpowiedzUsuńto prawda, ja wcześniej kochałam nakładać miód na usta i nadal to robię!;)
Usuńoh on jest cudowny, uwielbiam kosmetyki Pat&rub <3
OdpowiedzUsuńCena trochę odstrasza :)
OdpowiedzUsuńwygląda identycznie jak ten z lusha tylko jest droższy ;) Lubie używać takiego rodzaju peelingu bo jest pyszny ale mam wrażenie ze moje usta po nim są w gorszym stanie.
OdpowiedzUsuńNie mniej jednak i tak nakładanie i zjadanie sprawia mi dużo przyjemności :D
Kusi mnie od dawna ale ta cena ;/
OdpowiedzUsuńoooo nie widziałam tego produktu:D
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam ;)) Ale zapominam o nim niestety bardzo czesto -.-
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie :D
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuńWiele o tych peelingach słyszałam, jednak nie miałam ich. A szkoda, muszę się kiedyś skusić :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający ale ta cena troszeczkę odstrasza :)
OdpowiedzUsuń