Biały Jeleń, Żel pod prysznic
OD PRODUCENTA:
Chyba dodawać nic nie trzeba:)
OPAKOWANIE:
Mieści 250 ml i jak widać już się kończy ;) duży plus za to, że opakowanie jest przezroczyste dzięki temu widać ile jeszcze pozostało. Otwarcie typu klips sprawdza się pod prysznicem.
ZAPACH I KONSYSTENCJA:
Zapach jest cudowny!;) Nie spodziewałam się, że połączenie babki lancetowatej i dzikiej jabłoni da taki efekt. Konsystencja to lekki żel, który spływa jak gęsta zawiesina. Kolor cieszy oko, delikatna zieleń, wpadająca w blade żółtości.
DZIAŁANIE:
Od żelu nic więcej nie oczekuję niż mycia:D No i miło, gdy ładnie pachnie. Swoje zadanie spełnia. Bardzo ładnie się pieni na gąbce. Jedynym minusem jaki zauważyłam może być nieco zła wydajność, szybko się kończy. Dla zainteresowanych załączam skład produktu. Cena 5-6 zł.
Pozdrawiam.
uwielbiam kosmetyki Biały jeleń
OdpowiedzUsuńhttp://newlifewithfashion.blogspot.com/2013/04/442-striper-shirt.htm
Witaj ! Zapraszam na najnowszy post poświęcony spotkaniu w Chełmie. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńczekam na pędzle ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam;)
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam ten żel, ale już mi się skończył :/
OdpowiedzUsuńDla mnie żele pod prysznic muszą pachnieć owocami ! :)
OdpowiedzUsuńja mam jagode, swietnie pachnie i jest na prawde super;) brakowalo mi Twoich postow;))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam orzeźwiające zapachy żelów pod prysznic ;)) Zapraszam do nas . Jeśli dodasz nas do obserwowanych możesz liczyć na rewanż :)) Zaglądnij do nas prosze ;))
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach:)
OdpowiedzUsuńCiekawie:)
OdpowiedzUsuńmonic-dzej.blogspot.com
Czytałam o nim sporo dobrego ale sama nie testowałam.
OdpowiedzUsuńMam wersję zapachową jagoda i łopian :) ogólnie żel bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów i mam nadzieję, że zobaczymy się na spotkaniu blogerek w Chełmie :)
Miałam kiedyś żel Białego Jelenia, zwykły, byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie lubie kosmetyków z Białego Jelenia ;) Sama nie wiem czmeu bo jesczez nie miałam z niczym styczności :D
OdpowiedzUsuńAle chcę zobaczyć pędzelki! ;D
Miałam z Białego Jelenia taki zwykły, polecam, bo jest bardzo łagodny :)
OdpowiedzUsuń"od białego jelenia" używałam do tej pory tylko szarego mydła ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele pod prysznic Biały Jeleń ;)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spotkamy się w czerwcu na zlocie blogerek kosmetycznych z woj. lubelskiego :)
Dodaję do obserwowanych, żeby mieć Cie na oku :)
Do zobaczenia! :)
Bardzo lubię Białego jelenia :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia w Chełmie ;]
Ostatnio czytałam na ich stronie o historii i tego jak zaczynali od mydeł w czasie drugiej wojny światowej. Firmę zapoczątkował Niemiec, przeszła przez lata długą drogę aż "Pollena S.A." wypuściła serię hipoalergicznych kosmetyków pod logiem białego jelenia. :P
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na moje pierwsze rozdanie http://zajrzyjdoszufladki.blogspot.com/2013/05/rozdanie-1.html
czekam na nową notkę :) zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów Białego Jelenia i z każdego byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBiały jeleń brzmi jak wspomnienie z dzieciństwa. Nie wiedziałam, że produkują też żele :)
OdpowiedzUsuńDużo wariantów ma teraz Biały Jeleń!
OdpowiedzUsuńCena atrakcyjna, ciekawa jestem jak by się u mnie spisał ;)
OdpowiedzUsuńa ja jestem jakas nie tego bo nigdy z jelenia nic nie maiłam :( ps. obserwuje ;p
OdpowiedzUsuń