Jedwab w płynie-L'Biotica Biovax
Opakowanie
Estetyczne, ładne, ale ja zazwyczaj do opakowań nie mam żadnych zastrzeżeń:)
'Pompka' aplikuje ilości płynu w zależności z jaką siłą przydusimy,
nie automatycznie więc, za to +.
15 ml.
Konsystencja, zapach, kolor
Konsystencja jest dobra:) Bez wad. Zapach nie jest nachalny, lekko wyczuwalny.
Nie jest nieprzyjemny. Kolor przezroczysty.
Działanie
Co mówi producent?
- intensywnie regeneruje zniszczone włosy,
- silnie nawilża włosy i skórę głowy,
- reperuje i zamyka rozdwojone końcówki włosów,
- wygładza włosy i zapobiega ich elektryzowaniu,
- nadaje włosom jedwabisty połysk i miękkość.
NIE. NIE.NIE.
Kupiłam go zachęcona opiniami na wizażu ( jeśli ktoś zainteresowany KLIK ).
Niestety w moim wypadku nie sprawdził się zupełnie. Będę odnosić się do poszczególnych zapewnień:
- nie regeneruje absolutnie, ale tego nie wymagałam.
- mam przetłuszczające się włosy, obciążał je, przetłuszczał
- tutaj myślę, że nie; używałam pod prostownicę jak dziewczyny, które go polecały. Miałam zniszczone włosy, więc we wrześniu podcięłam, było już dobrze. Aczkolwiek lubię proste włosy, więc czasem się zdarza mi je prostować, aczkolwiek nie często. Ok 4. razy w miesiącu. Po pierwszym użyciu prostownicy, końcówki poszły.. Rozdwojone, zniszczone, niewiem co robię nie tak. Prostownica Remington, najwyżej dwa razy przepuszczam jedno pasmo.
- nie wygładza włosów, robi efekt 'oklapłych'
- nie ma jedwabistego połysku, jest tłusty efekt i chwilowy łupież.
Bubel.
Zapłaciłam 11-13 zł.
Dziewczęta! :) Ponawiam apel, czego Wy używacie pod prostownicę czy lokówkę?
Ja jak prostowałam grzywkę, to używałam tego: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20211 tylko trzeba mieć umiar w nakładaniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki temu kremowi nie miałam ani jednego włoska popalonego! :) także polecam, warto wypróbować :)
ja teraz wlasnie sie rozgladam nad jakims jedwabiem,ostatni w naturze stalam przy tym z Mariona,ale wkoncu go nie wzielam,musze jescze poczytac recenzje :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie okropny bubel ! ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie : http://pissing666.blogspot.com/2012/11/organizujemy-rozdanie.html, do wygrania fajne nagrody ! Przewiduję nagrody pocieszenia :)
Nie używałam i po recenzji raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa używam jedwabiu z Lotonu :)
dokładnie:) Niech dzisiejsza notka będzie przestrogą dla innych dziewczyn:)
UsuńDobrze wiedzieć czego nie kupować!
OdpowiedzUsuńja muszę kupić sobie jakis jedwab, ale tego już nie kupię
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie stosowałam jedwabiu.
OdpowiedzUsuńOj ja z prostownicą nie widziałam się już dawno, więc nie pomogę. A ogólnie na końce używam oleju z pestek winogron i jak narazie sprawdza się dobrze :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że nie warto go kupować.
OdpowiedzUsuńO jacie jak dobrze! Właśnie chciałam go kupić!!!!
OdpowiedzUsuńUffff, dzięki Ci za tą recenzje ;)
Zapraszam na konkurs - do wygrania bony na buty ;)
Warto spróbować ;)
to z pewnością nie kupię :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że są takie blogi i można dowiedzieć się czego nie kupować, a co kupować :)
OdpowiedzUsuńJa też nie kupię :D
OdpowiedzUsuńNa moich włosach jedwabie też się nie sprawdzają.:-/
OdpowiedzUsuńTa recenzja na pewno bardzo mi pomogła, ponieważ właśnie chciałam sobie kupić jedwab z tej firmy, dzięki Tobie zaoszczędzę te pieniądze ;)
OdpowiedzUsuń